PARAFIA WOJSKOWA

bł. Piotra Jerzego Frassati w Lublińcu

Wielki Post trwa 40 dni i rozpoczyna się zawsze w Środę Popielcową. Jej data zależy od daty uroczystości Zmartwychwstania Pańskiego. W Środę Popielcową kapłani na znak pokuty
i umartwienia posypują nasze głowy popiołem. Do dobrego przeżycia tego czasu pomagają nam modlitwa, post i jałmużna. W niedziele Wielkiego Postu odprawiane są Gorzkie Żale,
a w piątki - nabożeństwa Drogi Krzyżowej. W tym okresie w liturgii nie odmawia się hymnu "Chwała na wysokości Bogu", "Ciebie, Boże, chwalimy" oraz aklamacji "Alleluja".

Posypmy głowy popiołem

Od posypania głów popiołem rozpoczyna się w Wielki Post, 40-dniowy okres przygotowania do największego święta chrześcijan Wielkanocy. Tradycyjnemu obrzędowi posypania głów popiołem towarzyszą w Środę Popielcową słowa: "Pamiętaj, że jesteś prochem i w proch się obrócisz" albo "Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię". Sam zwyczaj posypywania głów popiołem na znak żałoby i pokuty znany jest w wielu kulturach
i tradycjach, często w Starym Testamencie jest też mowa o posypaniu głowy popiołem jako znaku pokuty. W Kościele pierwszych wieków biskup naznaczał w ten sposób jedynie tych, którzy czynili publiczną pokutę i aż do Wielkiego Czwartku byli wyłączeni ze wspólnoty.
Z czasem obrzęd ten stał się znakiem postu i pokuty, odprawianej prywatnie przez wszystkich wiernych, w łączności z innymi członkami Kościoła. Dopiero w VIII w. zaczęto sypać popiołem głowy wszystkich - wszak każdy jest grzesznikiem. Pierwsze świadectwa
o święceniu popiołu pochodzą z X w. W następnym wieku papież Urban II wprowadził ten zwyczaj jako obowiązujący w całym Kościele. Z tego też czasu pochodzi zwyczaj, że popiół do posypywania głów wiernych pochodził z palm poświęconych w Niedzielę Palmową poprzedzającego roku.

40 dni umartwienia

Wielki Post jest czasem odnowy ducha i nawrócenia. Początkowo było to zaledwie 40 godzin, czyli praktycznie tylko Wielki Piątek i Wielka Sobota. Potem przygotowania zabierały cały tydzień, aż wreszcie ok. V w. czas przygotowania do uroczystości Zmartwychwstania wydłużył się do 40 dni. Liczba 40 stanowi w Piśmie świętym wyraz pewnej dłuższej całości, czasu przeznaczonego na jakieś konkretne zadanie człowieka lub zbawcze działanie Boga.
W Wielkim Poście Kościół odczytuje i przeżywa nie tylko czterdzieści dni spędzonych przez Jezusa na pustyni na modlitwie i poście przed rozpoczęciem Jego publicznej misji, ale i trzy inne wielkie wydarzenia biblijne: czterdzieści dni powszechnego potopu, po których Bóg zawarł przymierze z Noem; czterdzieści lat pielgrzymowania Izraela po pustyni ku ziemi obiecanej; czterdzieści dni przebywania Mojżesza na Górze Synaj, gdzie otrzymał on od Jahwe Tablice Prawa.

Post, modlitwa i jałmużna

Hymny liturgiczne następująco wyrażają istotę tego okresu: "Dałeś nam przykład,
o Jezu, czterdziestu dni umartwienia; aby w nas ducha odnowić, wymagasz postu i skruchy" albo w innym miejscu: "Jak naród wybrany idziemy za Tobą, nasz Boże i Wodzu, co w słupie ognistym wskazujesz nam drogę pośpiesznej ucieczki z krainy grzechu i śmierci". Czas postu, to specjalny czas ćwiczeń duchowych, pokuty, dobrowolnych wyrzeczeń, takich jak post modlitwa i jałmużna. Modlitwa, szczególnie ta polegająca na rozważaniu Męki Pana Jezusa, pozwala samemu podjąć pracę nad swoim życiem. Post nie ma być zwykłym odchudzaniem się, ale jest poskromieniem swego ciała. Człowiek który potrafi sobie odmówić łakoci, czy jakiegoś dobrego pożywienia, uczy się jak być panem samego siebie. Owocem postu powinna być jałmużna - dzielenie się z potrzebującymi. Jeden ze starożytnych pogańskich filozofów zapisał wiele mówiące słowa: "Kiedy pośród chrześcijan znajduje się biedak, poszczą przez dwa lub trzy dni, a pokarm, który sobie przygotowali, przekazują potrzebującym".

Liturgia postna

"Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię" to słowa Jezusa najczęściej powtarzane przez kaznodziejów przez sześć tygodni Wielkiego Postu. Z liturgii znika radosne "Alleluja", nie śpiewa się w niedzielę hymnu "Chwała na wysokości Bogu", a szaty mszalne są koloru fioletowego. Zakazane jest przyozdabianie ołtarza kwiatami, zaś gra na instrumentach muzycznych dozwolona jest tylko w celu podtrzymania śpiewu. Są i specjalne nabożeństwa wielkopostne - Droga Krzyżowa i gorzkie żale. To wszystko ma nam przypominać o pokucie. Liturgia Wielkiego Postu skupia się wokół trzech tematów:

- Pokuta i nawrócenie (Środa Popielcowa i większość dni powszednich),

- Chrzest i jego wymagania (Niedziela, zwłaszcza II, IV i V),

- Męka Chrystusa (Niedziela Palmowa i dwa ostatnie tygodnie).

Droga Krzyżowa

To nabożeństwo nawiązujące do przejścia Pana Jezusa od pretorium Piłata na wzgórze Golgoty. Męka rozważana jest w 14 symbolicznych stacjach. Pismo Święte nie zawiera dokładnej trasy Drogi Krzyżowej, a tylko 9 spośród 14 stacji ma swą podstawę
w ewangelicznych opisach męki Pańskiej. Pierwsi chrześcijanie otaczali czcią te święte miejsca w Jerozolimie.

Po śmierci Jezusa drzewo krzyża chrystusowego razem z dwoma pozostałymi zrzucono z Golgoty i zasypano ziemią. Trzy wieki później Cesarz Konstantyn Wielki nawrócił się i zezwolił na wyznawanie wiary chrześcijańskiej Jego matka, cesarzowa Helena, udała się do Jerozolimy, gdzie odnalazła 3 krzyże. Początkowo jednak nikt nie wiedział, na którym
z nich umarł Chrystus. Wówczas biskup Jerozolimy Makary nakazał podać kolejno każdy
z trzech krzyży pewnej ciężko chorej kobiecie. Gdy dotknęła pierwszego - nic się nie stało. Podobnie przy drugim. Jednak kiedy jej palce spoczęły na trzecim, nastąpiła niezwykła przemiana: kobieta odzyskała siły i została cudownie uzdrowiona. W ten sposób rozpoznano właściwy krzyż.

Kalwarie w Polsce pojawiły się na początku XVII wieku. Pierwsza, największa
i najwspanialsza, została założona przez Mikołaja Zebrzydowskiego w 1604 roku. Rozbudowa obiektu trwała ponad sto lat i prowadziło ją kilka pokoleń Zebrzydowskich. Od 1609 roku rozpoczęto odgrywać Misterium Męki Pańskiej. Niedługo po Zebrzydowskiej powstały następne kalwarie: w Pakości zwana Kujawską - założona przez Michała Działyńskiego, Jerozolima Kaszubska w Wejherowie - założona przez Jakuba Weyhera,
w Pacławiu - założona przez Maksymiliana Fredrę i Jerozolima Dolnośląska
w Wambierzycach - założona przez Daniela Osterberga. Do dzisiaj są to największe
i najbardziej rozbudowane pod względem sakralnym i widowiskowym obiekty. Obecnie
w Polsce istnieją 53 kalwarie.

Gorzkie żale, przybywajcie...

Te słowa "Pobudki" już od niemal trzystu lat wzywają wiernych do głębokiego rozważania męki i śmierci na krzyżu Pana Jezusa. Nabożeństwo "Gorzkich żalów" odprawiono bowiem po raz pierwszy w kościele Świętego Krzyża w Warszawie w roku 1707. Autorem tekstu był ksiądz Wawrzyniec Stanisław Benik ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego a Paulo. Korzenie tego nabożeństwa sięgają jednak dalej. Powstało ono bowiem jako nowy sposób odprawiania Pasji, czyli rozważania Męki Pańskiej. W tym sensie "Gorzkie Żale" wpisują się w tradycję misteriów pasyjnych. Opiekę nad misteriami obejmowały powoływane specjalnie w tym celu bractwa i dzięki nim tradycja ta przetrwała do wieków późniejszych. Tę tradycję podjęło też powstałe w pierwszej połowie XVII wieku przy kościele św. Krzyża w Warszawie Bractwo Miłosierdzia Św. Rocha.

Każdą część "Gorzkich żalów" poprzedza Intencja, wprowadzająca w temat rozważań. Można ją porównać do czytania w liturgii brewiarzowej. W każdej części nabożeństwa mamy trzy pieśni: Hymn, "Lament duszy nad cierpiącym Jezusem" i "Rozmowa duszy
z Matką Bolesną", analogicznie w każdym nokturnie mamy 3 psalmy. Jutrznię kończył zwykle śpiew Te Deum, na koniec "Gorzkich żalów" śpiewa się pieśń "Wisi na krzyżu" lub "Któryś za nas cierpiał rany". Poszczególne części "Gorzkich żalów" dzielą nasze rozważanie według chronologii wydarzeń.

Część pierwsza każe nam rozmyślać o tym "co Pan Jezus wycierpiał od modlitwy
w Ogrojcu aż do niesłusznego przed sądem oskarżenia", w części drugiej kontynuujemy rozmyślania nad cierpieniami Pana Jezusa "aż do okrutnego cierniem ukoronowania", by
w części ostatniej dojść do chwili "ciężkiego skonania na krzyżu". Śpiewy wchodzące w skład "Gorzkich żalów" nie pokrywają się z żadnym z wcześniej znanych utworów. We wszystkich jednak możemy odnaleźć echa dawnych pieśni.

Odprawianie "Gorzkich żalów" łączono zazwyczaj z wystawieniem Najświętszego Sakramentu, od którego rozpoczynano celebrację. Po odśpiewaniu trzech części "Gorzkich żalów" głoszono kazanie pasyjne. Następnie ruszała procesja ze świecami, po której udzielano końcowego błogosławieństwa. Dziś nabożeństwo jest okrojone w porównaniu
z pierwotną postacią. Nie ma już procesji, a śpiew "Gorzkich żalów" ogranicza się do jednej części (na przemian pierwszej, drugiej i trzeciej). Jest to kolejne, obok Drogi Krzyżowej, niezwykle ważne nabożeństwo Wielkiego Postu, które pobudza do refleksji nad istotą cierpienia oraz zadumy nad własnym postępowaniem, gdyż za wielką cenę zostaliśmy odkupieni.